Miesiąc czerwiec, jak każdego roku przeżywany jest w Kościele w duchu szczególnej czci oddawanej Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Także 22 czerwca, jak każdego miesiąca, kiedy w kościele pw. Trójcy Świętej w Lubaniu płynie wieczorem modlitwa za wstawiennictwem św. M. Magdaleny za miasto, jego włodarzy i mieszkańców, tym razem siostry magdalenki w sposób szczególny modliły się w tych intencjach przy Sercu Jezusowym. Po adoracji Najświętszego Sakramentu oraz Mszy św., odprawianej za miasto Lubań, konferencję o Sercu Jezusa wygłosiła s. Wiesława Kopij- przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty. Siostry magdalenki od wieków szczególną czcią otaczają Najświętsze Serce Jezusa. Jemu też wynagradzają wszelki grzech człowieka a szczególnie grzechy popełniane przez kobiety. Wynagradzają brak miłości do Boga ze strony człowieka. Siostra zaznaczyła, że trudno nam – ludziom XXI wieku, poranionym często brakiem miłości ze strony nawet najbliższych, w pełni uwierzyć w miłość Boga. Jesteśmy często przepełnieni niepewnością, bojaźnią, zwątpieniem, nieufnością. Choć deklarujemy, że wierzymy w miłość Chrystusa, to szukamy ciągle wsparcia, akceptacji i chwały u innych ludzi, oczekując od nich tego, co tak naprawdę może dać tylko Bóg. Choć często dochodzi do nas głos Jezusa: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i umęczeni jesteście…”, to i tak biegniemy w zupełnie innych kierunkach, jakbyśmy Jezusowi nie wierzyli, szukając ukojenia w towarzystwie innych ludzi, którzy mają serca często bardziej rozdarte, niż nasze, co w konsekwencji sprawia nam jeszcze większe cierpienie i ból. A przecież Chrystus chce dać nam swój pokój, swoją miłość, która nigdy się nie wyczerpuje. Ta miłość jest naszym powietrzem, a my często wolimy napełniać nasze płuca jakimiś trującymi oparami. Siostra przybliżyła także wiernym historię kultu, związaną z postacią świętej Małgorzaty Alacoque- francuskiej wizytki z Paray le Monial i powiązała tę historię z kultem w Polsce. Jako ciekawostkę przedstawiła Siostra fakt, że w naszym kraju sto lat wcześniej oddawano oficjalnie w Kościele cześć Boskiemu Sercu, niż zostało to nabożeństwo ustanowione dla całego Kościoła powszechnego w 1856 roku przez papieża Piusa IX. Jezus chce dawać Siebie, bo wie, że tylko sam Bóg ma taką dawkę miłości, która może zaspokoić ludzkie serce, dać mu równowagę i zdolność kochania oraz wytrwania w tejże miłości, nawet, gdy przyjdą ciężkie dni. Gdy jesteśmy zanurzeni w tej miłości, wtedy nasze życie ma szansę być udane. Tylko w Bogu jest nasze szczęście, tylko w Nim nasze zbawienie!!!