Słowo od Wielebnej Matki

 „ Wielkie rzeczy nam Pan uczynił i wielkie jest Jego Imię”

Rok 2020 dla Zgromadzenia Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty był rokiem szczególnego Jubileuszu, bowiem w tym czasie przypadła siedemsetna rocznica powstania lubańskiego klasztoru, który wpisuje się w historię licznych fundacji, będących wówczas formą zadośćuczynienia za łamanie praw Bożych w czasie bratobójczych walk w rodzinie Piastów w XIII wieku. Do obchodów Jubileuszu 700.lecia nieprzerwanego istnienia naszego Zakonu na ziemi lubańskiej siostry magdalenki przygotowywały się 9- letnią Nowenną duchowo i intelektualnie. Siostry zgłębiały duchowość i charyzmat Zgromadzenia oraz przypominały sobie dzieje Zakonu i sylwetki świątobliwych poprzedniczek a także wspomagających Zakon kapłanów oraz świętych patronów: św. Marii Magdaleny wiernej Chrystusowi po krzyż oraz Apostołki głoszącej Jego zmartwychwstanie, św. Jadwigi Śląskiej, która z Marsylii w 1217 roku sprowadziła pierwsze „białe pokutujące damy” do Nowogrodźca oraz św. Augustyna, którego regułą siostry żyją od wieków. Jubileusz 700.lecia skłania do wdzięczności Bogu, który w Swej dobroci dozwolił, mimo różnych zawirowań i porób dziejowych, trwać nieprzerwanie w małej miejscowości Lubań, która, nie ukrywajmy, przez tę wielowiekową obecność i działalność sióstr magdalenek od pokuty, nabierała znaczenia i blasku oraz wpisała się znacząco w historię, sztukę, kulturę i gospodarkę tych terenów. Dzieje magdalenek na ziemi łużyckiej są świadectwem działania Opatrzności Boże, której siostry zawsze zawierzały swe losy. Ich burzliwość i pokładanie zawsze ze strony mniszek nadziei w Bogu, skutkowało ocaleniem w każdym trudnym momencie dziejowym. Potwierdzało też realność zapewnienia Izajaszowych słów, że „ci, co zaufali Panu odzyskują siły. Bez zmęczenia, bez znużenia idą…”

Klasztor rzeczywiście przetrwał 10 wojen, 6 pożarów, epidemie dżumy, 3-krotną zmianę przynależności państwowej, reformację, pruską sekularyzację klasztorów, Kulturkampf i problemy wewnętrzne po II wojnie światowej. To znak hartu i siły ducha naszych świątobliwych poprzedniczek, ale też znak dla nas – współczesnych magdalenek od pokuty, że jesteśmy światu potrzebne, że charyzmat magdaleński nie dezaktualizuje się, że wciąż istnieje potrzeba pokuty i wynagradzania za grzechy ludzi, bo każda epoka ma takie osoby, które nie chcą, bądź nie umieją się modlić, ma też takich, którzy nie czują potrzeby pokutowania i wynagradzania Bogu swoich przewinień.

Siedemset lat to imponująca cyfra, za którą kryją się wielkie dzieła Boga, które dokonał przez ręce i serca całych rzesz pokoleń świątobliwych, mądrych i odważnych mniszek, otwartych całym sercem na działanie łaski Bożej, która przez ich posługę mogła zmieniać świat. Wystarczy wspomnieć choćby tak nietuzinkowe postaci, jak przeorysza Maria Elżbieta Faulhaber, żyjąca na przełomie XVII i XVIII wieku, o której świętości przez długie lata mówiono w mieście i w klasztorze, odznaczająca się wielką przedsiębiorczością. Za jej czasów odrestaurowano mury klasztorne, zwieńczono prace przy budowie kościoła zakonnego pw. św. Anny oraz przeprowadzono różne inwestycje w majątkach klasztornych. Inną godną wspomnienia jest przeorysza Anna Renner, której posługa przypadła na okres Kulturkampfu, dzięki pomysłowości której powstał szpital i przytułek dla kobiet pozwalający przetrwać i prowadzić dalszą działalność zakonowi magdalenek od pokuty, choć wszystkie inne zakony były w Polsce przez władze pruskie likwidowane. Inną jest Przeorysza Maria Ignatia Kittel, żyjąca na przełomie XVIII i XIX wieku, która skutecznie walczyła o to, by magdalenki nie zostały włączone do innego Zakonu, choć takie zamysły towarzyszyły władzom kościelnym. Na szczególną pamięć zasługuje wiele
z wybitnych przeorysz ale wspomnę choć jeszcze jedną, dzięki której magdalenki po II wojnie światowej mogły na nowo tworzyć historię zakonu na zgliszczach zniszczonego klasztoru. Chodzi o Matkę Paulę Andrzejewską, której ogromna pokora i silna wiara sprawiły, że była doskonałym narzędziem w rękach Pana, którym posłużył się On dla kontynuowania dzieła pokuty i wynagradzania sióstr magdalenek właśnie w Lubaniu. Siedem wieków to naprawdę imponujący czas. Ileż w nim było godzin w ciągu dnia i nocy gorliwej modlitwy sióstr, pokuty
i wynagradzania Panu Bogu za grzechy swoje i innych. To kapitał naszego Zgromadzenia, jak też kapitał całego Kościoła świętego, z którego czerpały, czerpią i czerpać będą nie tylko same siostry, ale wszyscy, których siostry Bogu każdego dnia zawierzają i za których grzechy wynagradzają Boskiemu Serca Jezusa, stanowiącemu do dziś centrum duchowości magdalenek od pokuty.  Wiele z historii Zakonu Sióstr św. Marii Magdaleny dowiedzieć się można z dokumentów Archiwum klasztornego, które opracował niemiecki kapłan- Paul Skobel. Jego wnikliwa analiza zasobów klasztornych oraz tych, które znajdują się w Archiwum Państwowym we Wrocławiu sprawiła, że powstała cenna monografia traktująca o szerokim przedziale historii Zakonu, którego fenomen istnienia został pokrótce przedstawiony powyżej. W czas Jubileuszu 700.lecia posługi magdalenek od pokuty w Lubaniu wpisuje się także dzieło tłumaczenia na język polski historycznego opracowania dziejów Zakonu autorstwa tego wyjątkowego kapłana pt. „Fundacja Klasztoru Dziewic Świętej Marii Magdaleny od Pokuty na Śląsku od 1320- 1821”, którego rzetelnie podjęła się s. Andrzeja Przerada- magdalenka od pokuty, długie lata posługująca
w niemieckiej parafii w Bayreuth. Po raz pierwszy w całości to cenne źródło wiedzy historycznej w tej chwili staje się dostępne czytelnikowi w języku polskim. Siostrze Andrzei Przeradzie- tłumaczce oraz s. Reginie Przeradzie, która zaangażowała się w przepisywanie tekstu, składam szczere podziękowanie za ofiarowany czas, ogrom włożonego wysiłku i sumienne przybliżenie nam cennej wiedzy, która dla wielu z nas była do tej pory zaszyfrowana z racji nieznajomości języka niemieckiego. Z serca gratuluję! Niech Pan Bóg wynagrodzi siostrom wszelki trud i pozwoli czerpać radość z faktu, że wielu będzie chętnie sięgać po tę wiedzę. Dla badaczy historii pozycja ta w języku polskim może stać się też cennym źródłem w prowadzeniu pracy naukowej.

 

Lubań, 1 maja 2022 r.                                        

  s. M. Wiesława Kopij

                                                                              przełożona generalna