Idę Mario do Ciebie, biegnę do Twoich stóp…

Idę Mario do Ciebie, biegnę do Twoich stóp…

    Właściwie każdego roku kilka naszych sióstr pielgrzymuje na Jasną Górę  z Pielgrzymką Legnicką, wiec i w tym szczególnym dla diecezji roku trzy magdalenki wybrały się w drogę, zanosząc Najlepszej z Matek intencje własne i całego Zgromadzenia. W sposób szczególny pątniczki nasze modliły się o nowe, święte powołania do służby w Kościele, a zwłaszcza o nowe powołania do naszych- magdaleńskich wspólnot. Swoimi wrażeniami dotyczącymi swoistych rekolekcji w drodze, podzieliła się siostra Magdalena, która tak je ujęła: „Wspólne wędrowanie do tronu Jasnogórskiej Pani rozpoczęłam 26 lipca z Jeleniej Góry w grupie 2. Wyruszyliśmy tego dnia, aby dołączyć do całej wspólnoty pielgrzymkowej, która wyruszała z katedry legnickiej 29 lipca. Tam też dołączyły do mnie

s. Sylwia, s. Anna i kandydatka Marta. Była to jubileuszowa pielgrzymka, dlatego pierwszego dnia mieliśmy do pokonania zaledwie 16 km. Tego też dnia był czas na świętowanie.

    Następne dni nie były łatwe ponieważ upał dawał się we znaki (było bardzo gorąco, zwłaszcza, że wiele etapów pokonywaliśmy drogą asfaltową). Wspaniała, rodzinna atmosfera pozwalała jednak wszystkim pielgrzymom pokonywać trudy wędrowania z mniej dotkliwymi skutkami. Idąc formalnie z „grupą niebieską”, nie omijałyśmy też innych. Zapraszane na określone etapy w innych grupach dzieliłyśmy się Słowem Bożym, ubogacając je pieśnią przy akompaniamencie gitary. Po takich rozważaniach wiele osób podchodziło do nas i pytało o różne sprawy, dotyczące ich życia w wierze i nie tylko.

    Czas pielgrzymki to czas niezwykły i wyjątkowy, czas wielkiej łaski i przemiany, czas zmagania się ze swoimi słabościami. W tym roku szczególnie doświadczyłam wspólnoty Kościoła i jedności, tego, że idziemy razem i tak naprawdę potrzebujemy siebie nawzajem. W pojedynkę trudniej by się szło, bo nie byłoby osoby, która doda otuchy i „pociągnęła” gdy braknie sił. Bogu niech będą dzięki za dar pielgrzymowania i za życzliwość tych wszystkich ludzi, których postawił na mojej drodze.” My wszystkie też dziękujemy, że nasze siostry chcą w taki sposób spędzać czas urlopu, że chcą czegoś więcej…