Pod takim hasłem odbył się 29 sierpnia br. na lubińskich Błoniach wielki koncert uwielbieniowy, w którym wzięło udział prawie 300 muzyków. Towarzyszyła im Narodowa Orkiestra Dęta z Lubina pod batutą Mariusza Dziubka, a opiekunem diecezjalnym był ksiądz Mateusz Maleńczuk. Koncert poprzedziły kilkudniowe warsztaty wokalne odbywające się przy parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lubinie. Jedną z idei pomysłodawców koncertu było, aby podczas niego zaśpiewały nie gwiazdy z pierwszych stron gazet, ale gwiazdami byli ci wszyscy, którzy wystąpią. Poszczególne piosenki i pieśni były ilustrowane tańcem flag i przeplatane świadectwami osób, które dzięki Bożej pomocy wyszli z różnego rodzaju życiowych zakrętów – alkoholicy, gangsterzy, wykorzystane dziewczyny. Poprzez spotkanych w życiu ludzi Bóg pokazywał im, jak bardzo ich kocha, co stało się ich siłą do wyjścia z nałogów i nawrócenia. Dzisiaj nie boją się dawać świadectwa o swoim życiu i Bożej miłości, która wyzwala. Na koncert Później następował czas nawrócenia i odkrywania tej Bożej miłości. Dzisiaj wszyscy tak są rozkochani w Bogu, że nie boją się dawać. Było to nie tylko wielkie święto muzyki, ale i umocnienia wiary. Na koncert przybyli nie tylko mieszkańcy Lubina, ale także Legnicy, Jeleniej Góry, w tym nasze siostry. Cudownie było również spotkać osoby z pielgrzymkowego szlaku.
P.S. Oczywiście organizatorzy zapraszają za rok na kolejny koncert. Tego nie można przegapić!!!
Wniebodęte! Miłość, wiara, nadzieja