Trzydziesty ósmy już raz na Jasną Górę podążała Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Wrocławskiej. W tym roku trud pielgrzymi podjęła też jedna siostra magdalenka od pokuty- s. Beata Rusnarczyk, która na co dzień pracuje jako zakrystianka w katedrze wrocławskiej. Przyłączyła się do 21.Grupy Wrocławskiej, której przewodnikiem był ks. Marek Leśniak Diecezjalny Duszpasterz Służby Liturgicznej. W dniach od 2 do 10 sierpnia trzeba było pokonać spore odcinki w różnej aurze, ale to nie przeszkadzało rozmodlonym pielgrzymom, którzy do Tronu Matki nieśli swoje i innych intencje.W tegorocznej pielgrzymce brał również udział bp pomocniczy diecezji wrocławskiej o. bp Jacek Kiciński, który też na Jasnej Górze przewodniczył końcowej Eucharystii. W czasie homilii ojciec bp powiedział do zebranych: w tej pielgrzymce dziękujemy za sto lat niepodległości naszej ojczyzny, Nie byłoby niepodległości, gdyby nie wiara naszych przodków. Prośmy, abyśmy my dzisiaj tworzyli jedno, wierni testamentowi Maryi. Abyśmy w naszej ojczyźnie budowali jedność w różnorodności W sposób szczególny dziękował wszystkim, którzy towarzyszyli uczestnikom w tegorocznej pielgrzymce. Dziękuję kapłanom i naszym aniołom dobroci – siostrom zakonnym. Dziękuję klerykom. Bez was, kochani pielgrzymi, ta pielgrzymka nie byłaby taka, jaka jest. Dziękuję również duchowym pątnikom. Przemieniajmy ten świat. Czyńmy go bardziej ludzkim. Prośmy, abyśmy stanowili jedno i byli narzędziem w ręku Boga – podsumował homilię bp Jacek. Na długo we wspomnieniach s. Beaty pozostanie czas rekolekcji w drodze. Być może Jej doświadczenia przyczynią się do tego, że w przyszłym roku powiększy się grono wędrujących do Częstochowy sióstr magdalenek
Piesza Pielgrzymka Wrocławska