Uczniowie klasy siódmej i dwóch szóstych ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Lubaniu zwiedzili wystawę poświęconą historii sióstr magdalenek od pokuty. Przyszli oni do lubańskiego klasztoru po opieką swego katechety ks. Karola Diduszko, wikariusza parafii pw. Świętej Trójcy w Lubaniu. Historia ta powiązana jest z Lubaniem już od XIV wieku. W 1320 roku, dzięki staraniom księcia ziębickiego i jaworskiego – Henryka, powstał konwent w Lubaniu, który w niedługim czasie stał się główną siedzibą sióstr magdalenek od pokuty. Pokutujące mniszki przez swoje świątobliwe życie – modlitwę, umartwienia i posty, które ofiarowywały Najświętszemu Sercu Jezusa – pragnęły wynagradzać temuż Sercu wszystkie niewierności ludzi i odejścia z drogi wytyczonej Bożymi przykazaniami. Siostry żyjące w ścisłym odosobnieniu nie były nigdy zamknięte na potrzeby ludzkie. Z własnych środków, przy pomocy zakonów czynnych, które zaprosiły do współpracy, by móc realizować czynną miłość bliźniego, fundowały wiele dzieł, będących odpowiedzią na ówczesne potrzeby. W latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku zmieniły ściśle klauzurowy charakter życia na czynny, nie odchodząc od kontemplacyjnego rysu właściwego ich początkom. Wystawa, którą obejrzeli uczniowie ukazuje dzieje klasztoru sióstr magdalenek od pokuty w Lubaniu na przestrzeni 700-lecia istnienia. Przyglądając się bliżej historii magdalenek od pokuty nasuwa się wniosek, że przetrwały one na przekór losowi. A ten, co należy zaakcentować, nie oszczędzał ani miasta, ani też klasztoru. Żadna bowiem lubańska instytucja nie może pochwalić się tym, że widziała i współuczestniczyła we wszystkich ważnych dla Lubania wydarzeniach. O wystawie przygotowanej wspólnie z Muzeum Regionalnym w Lubaniu opowiadała siostra Iwona, magdalenka od pokuty.








