Modlitwy za zmarłych na lubańskim cmentarzu

Modlitwy za zmarłych na lubańskim cmentarzu

Na lubańskim cmentarzu wierni parafii pw. Świętej Trójcy zbierali się w Oktawie Wspomnienia Wszystkich Zmarłych, aby polecać Bożemu miłosierdziu tych, co odeszli do wieczności. Każdego dnia od 2 do 8 listopada spotykali się o godz. 19.00 przy cmentarnej kaplicy, by w duchu pobożności i skupienia modlić się za dusze w czyśćcu cierpiące. Kościół od początku zachęca wiernych do modlitwy za zmarłych zgodnie ze wskazaniem, jakie znajduje w słowach Pisma Świętego: „Święta i zbawienna jest myśl modlić się za zmarłych, aby byli od grzechów uwolnieni” (Druga Księga Machabejska 12, 46). Znana i powszechnie odmawiana modlitwa za zmarłych: „Wieczny odpoczynek…” towarzyszyła zebranym na lubańskim cmentarzu zaraz po modlitwie różańcowej i Koronce do Bożego Miłosierdzia. Modlitwie przewodniczyli duszpasterze parafii pw. Świętej Trójcy w Lubaniu oraz siostry magdalenki od pokuty wspólnoty lubańskiej. Ostatni dzień Oktawy, poświęcony był pamięci zmarłych sióstr magdalenek od pokuty spoczywających na cmentarzu w Lubaniu, w krypcie kościoła pw. Świętej Trójcy w Lubaniu, grobowcu magdalenek od pokuty na terenie byłego klasztoru w Seyboldsdorf w Niemczech, na cmentarzu w Mariborze na Słowenii. Tego wieczoru wierni zebrali się przy bramie wjazdowej na stary lubański cmentarz, gdzie znajdują się groby sióstr magdalenek od pokuty. Przechodząc przez teren cmentarza przy każdej dziesiątce Koronki do Bożego Miłosierdzia odczytywano imiona zmarłych sióstr, a następnie zebrani włączali się w modlitwę. Tego dnia również obecne były siostry magdalenki od pokuty wspólnoty lubańskiej z Matką Wiesławą oraz panie, które uczestniczyły w spotkaniu formacyjnym w lubańskim klasztorze sióstr.  Wielu świętych, mistyków, papieży pisało o tym jak ważna jest modlitwa za zmarłych. Oni potrzebują naszej pomocy. Praktycznie nie trzeba robić zbyt wiele… Ofiarować Eucharystię, post, modlitwę, trudy dnia. Jak mawiała  bł. Katarzyna Emmerich: „Nie da się nawet powiedzieć, jak wielkie pocieszenie otrzymują dusze czyśćcowe, gdy ofiarujemy za nie nawet coś drobnego albo w czymś niewielkim przezwyciężamy samych siebie”.