Diecezjalne spotkanie dla osób konsekrowanych w Bambergu

Diecezjalne spotkanie dla osób konsekrowanych w Bambergu

„Mój Boże, jeśli Ty przecież jesteś obecny wszędzie,  to jak to się dzieje, że ja często jestem gdzie indziej?” Pod takim hasłem 9 listopada odbyło się Diecezjalne spotkanie dla osób konsekrowanych w Bambergu. Pomimo rozlicznych zajęć w parafii, w Bayreuth, mianowicie: po południu przygotowanie do sakramentu bierzmowania dla młodzieży,  wieczorem spotkanie dla osób pomagających w parafii, tak zwany wieczór pomocników, udało się naszym siostrom magdalenkom pojechać na spotkanie osób konsekrowanych z arcybiskupem Herwig Gößl do kościoła w Bambergu. Pomimo tak zwanego kryzysu powołań w kościele, w spotkaniu wzięło udział dziesiątki osób konsekrowanych począwszy od młodziutkich nowicjuszek, aż po starsze siostry z chodzikami. W radosnej atmosferze po serdecznym przywitaniu przez księdza arcybiskupa prowadzenie przejął benedyktyn Opat. Duchowość Benedyktyńska jest bardzo bliska siostrom magdalenkom, gdyż często korzystały z rekolekcji prowadzonych przez polskich benedyktynów z Biskupowa. Tym bardziej z wielką radością siostry słuchały niemieckiego Benedyktyna, który w tym samym duchu, w barwnym i niemniej głębokim przekazie, odkrywał wszystkim zgromadzonym, jak przez „ćwiczenie się” można żyć w obecności Bożej. Bóg jest wszędzie obecny. Naszym zadaniem jest świadome przyjmowanie Jego miłującej obecności i w niej trwanie. Nie tylko na modlitwie, w kaplicy, czy też w kościele, ale też na ulicy, np.  na czerwonym świetle można ćwiczyć się w obecności Bożej, w miejsce zdenerwowania uwielbiać Boga. Powinniśmy z wielkim szacunkiem obchodzić się z każdym przedmiotem, zarówno z kielichem mszalnym, jak też długopisem, komputerem, czy też mikserem w kuchni. Gesty, postawa ciała na modlitwie, przy spotkaniu z innymi są bardzo ważne i pokazują naszą relację do Boga, do siebie i drugiego człowieka. Robić malutkie przerwy, by poczuć obecność Bożą, by uświadamiać sobie kim właściwie jesteśmy. Minuty ciszy,  by czuć Jego obecność i słuchać, co On chce ode mnie. Widzieć Go w otaczającym świecie, w bracie i siostrze, których spotykamy i kochać Chrystusa, który jest w nich obecny, szczególnie w tych cierpiących i może w tych, którzy są dla nas szczególnie trudni.