Po raz dziewiąty w Uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami Jeleniej Góry przeszedł Orszak Trzech Króli. Poprzedziła go Msza św. w jeleniogórskiej bazylice, którą celebrowali ks. Bogdana Żygadło, ks. Mariusza Majewskiego i ks. Edwarda Ogrodowicza. W homilii ks. Mariusz Majewski zachęcał do kontemplacji trzech największych pomników miłości: żłóbka, krzyża i ołtarza. Po Eucharystii ok. godz. 13:00 na ulice miasta wyruszył rozśpiewany i pełen różnych postaci korowód. W tym roku towarzyszyły mu słowa: „Cuda, cuda ogłaszają”, zaczerpnięte z kolędy „Dzisiaj w Betlejem” . Hasło to miało być nawoływaniem do wspominania cudów i tych historycznych, jak np. Cud nad Wisłą, jak i tych zwyczajnych, których doświadczamy każdego dnia. Trzej Królowie, symbolizujący trzy znane w ówczesnym świecie kontynenty: Europę, Afrykę i Azję jechali konno, choć w Orszaku dostrzec można było niezwykłe zwierzę, czyli „łajbłąda karkonoskiego” – maskotkę jeleniogórskich orszaków. W tym niezwykłym tłumie, podążającym do jeleniogórskiego Betlejem szły całe rodziny, dorośli i młodzież. Nie zabrakło również sióstr magdalenek od pokuty wspólnoty jeleniogórskiej. Po drodze odegrane zostały cztery sceny tematyczne. Pierwszą przygotowała młodzież z Zespołu Szkół Katolickich, drugą przedstawili przedszkolaki z Miejskiego Przedszkola nr 13, kolejne scenki odgrywali uczniowie SP 13 i Zespołu Szkół Technicznych „Mechanik”. Dodatkowo na Placu Ratuszowym kolędy zaśpiewały dzieci z „Okrąglaczka”. Celem marszu był Plac Ratuszowy. Tam przed Miejskim Ratuszem stanęła scena z inscenizacją stajenki, w której narodził się Jezus. Kolorowy korowód pokłonił się Świętej Rodzinie, a Mędrcy złożyli tradycyjne dary: złoto, kadzidło i mirrę. Po dotarciu do jeleniogórskiej stajenki, ks. Bogdan Żygadło odczytał fragment Ewangelii, a potem było wspólne kolędowanie.
Do jeleniogórskiego Betlejem…