19 października br. siostry magdalenki od pokuty z różnych wspólnot Zgromadzenia wyruszyły skoro świt do Sławna na uroczystości pogrzebowe zmarłej mamy dwóch sióstr, pragnąc towarzyszyć zmarłej i pogrążonej w smutku rodzinie swą obecnością i modlitwą. Z Lubania do Sławna trzeba jechać kilkaset kilometrów autostradą. Droga więc jest długa i warto zrobić przystanki. Jednym z nich było dla sióstr Mielno, nadmorskie miasteczko. Pośród szumu fal siostry zaczerpnęły, prócz świeżego powietrza i spaceru, także nieco jodu, którego jak wiadomo jesienią jest nad morzem więcej niż w innych porach roku. Po uroczystościach w Sławnie siostry wyruszyły do Koszalina. Wspięły się na Górę Chełmską, na której znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej – Sanktuarium Przymierza wpisujące się w sieć sanktuariów szensztackich na całym świecie. Następnie siostry udały się na nocleg do domu Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej. Jak wiadomo przed laty siostry magdalenki od pokuty pracowały w tym miejscu. Była więc okazja odwiedzić „stare kąty”. Rano 20 października po Mszy św. siostry wyruszyły w drogę powrotną do Lubania. Zboczyły jednak na chwilę z autostrady i odwiedziły Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu będące jednocześnie Domem Macierzystym Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Kiedy przybyły kończyła się akurat Eucharystia i wraz ze zgromadzonymi wiernymi dostąpiły łaski ucałowania Relikwii św. s. Faustyny. Wieczorem, w blasku pięknego zachodu słońca, siostry dotarły bezpiecznie do Domu Generalnego w Lubaniu.
W drodze do Sławna