Choć w liturgii Kościoła św. Andrzeja, który jest patronem chrzcielnym biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego wspomina się 30 listopada, to ze względu na inne posługi Czcigodnego Solenizanta, świętowanie trzeba było przełożyć. Udało się to dnia 2 grudnia. W kaplicy legnickiego Domu Słowa o godz. 7.30 miała miejsce uroczysta Eucharystia w intencji Solenizanta. Na Eucharystii obecni byli biskupi legniccy, księża, siostry zakonne, pracownicy świeccy Legnickiej Kurii Biskupiej oraz klerycy. Homilię wygłosił bp senior Stefan Cichy, który nawiązał do myśli przewodniej czytań mszalnych – spotkania. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że uczestniczymy w różnych spotkaniach zarówno trudnych jak i tych, podczas których akcentowane są słowa miłości, prawdy i piękna. Wszyscy natomiast jesteśmy wezwani, jak mówi psalmista, na spotkanie z Panem. Z tych spotkań wypływa coś istotnego. Kto spotkał Jezusa chce do Niego przyprowadzać innych. Tak było w życiu św. Andrzeja – pierwszego apostoła powołanego przez Pana. Na zakończenie homilii bp senior Stefan Cichy złożył Solenizantowi życzenia. Do słów życzeń nawiązał bp Piotr Wawrzynek, który przed końcowym błogosławieństwem skierował również słowo do bpa Andrzeja w imieniu zebranych w kaplicy, szczególnie przedstawicieli duchowieństwa. Mówił między innymi, że coś ciekawego zaistniało w spotkaniach św. Andrzeja, a mianowicie nigdy nie był sam. W ten sposób bp Piotr zaznaczył, że biskup legnicki nie jest sam w dziele, do którego powołał go Pan. Ma wspólnotę wiernych, która nie tylko jest mu powierzona, ale chce z nim współpracować. Po zakończonej Eucharystii wszyscy obecni zostali zaproszeni na posiłek do refektarza, gdzie była możliwość złożenia życzeń Solenizantowi. Wśród składających były siostry magdalenki od pokuty wspólnoty legnickiej i lubańskiej z Matką Wiesławą.
Imieniny biskupa legnickiego