Nawiedzenie Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach

Nawiedzenie Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach

W ostatnią niedzielę października, siostry magdalenki z Wrocławia udały się na wspólnotową wycieczkę, której celem były Sulistrowiczki oraz malownicza Sobótka, położone u stóp góry Ślęży. Był to dzień pełen modlitwy, radości ze wspólnoty i zachwytu nad pięknem stworzenia.

Pierwszym punktem była Sobótka, gdzie siostry poznały historię i ciekawostki związane z tym regionem, zwiedziły miejscowy zamek, oraz Muzeum Ślężańskie, mieszczące się w dawnym budynku szpitalnym wzniesionym przez kanoników regularnych. Nie zabrakło również spaceru po okolicznym lesie, wśród złotej jesiennej przyrody. Wspólna wędrówka była okazją do rozmów, śmiechu i wdzięczności za dar wspólnoty oraz piękno przyrody.

Następnie siostry udały się do Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach, znanego z wyjątkowej atmosfery modlitwy i ciszy. W południe siostry uczestniczyły w Eucharystii, sprawowanej przez księdza Ryszarda Staszaka, byłego proboszcza sanktuarium, który najbardziej przyczynił się do jego powstania. Ks. Ryszard podczas agapy przybliżył siostrom historię powstania tego miejsca kultu. Prace nad budową kaplicy rozpoczęły się w 1992 roku. Natomiast 7 maja 200 roku ks. kard. Henryk Gulbinowicz konsekrował kaplicę jako wotum Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 i 1000-lecia biskupstwa wrocławskiego.

Świątynia została zaprojektowana na planie foremnego siedmiokąta, nawiązującego do siedmiu darów Ducha Świętego. Do budowy wykorzystano drewno świerkowe z Masywu Ślęży. Witraże przedstawiają symbole Ducha Świętego i roślinność rezerwatu „Łąka Sulistrowicka” znajdującego się nieopodal, wzmacniając w ten sposób związek natury z łaską Bożą. Ołtarz główny zawiera relikwię – kamień z Wieczernika – przywieziony przez ks. Ryszarda z Kustodi w Ziemi Świętej. Ołtarz spoczywa symbolicznie na grzbietach dwóch niedźwiedzi – nawiązujących do dawnej symboliki Ślęży i pogańskich wierzeń, które dziś stają się metaforą potęgi Boga nad historią i ludzką naturą. W swojej opowieści ks. Ryszard podzielił się wieloma ciekawostkami, opowiedział o tych, którzy przyczynili się do rozwoju Sanktuarium, a także o licznych pielgrzymach, którzy przybywają tu od lat, by zawierzać Matce Bożej swoje troski i radości.

Po Eucharystii był czas na chwilę modlitwy indywidualnej, wspólne zdjęcie i krótki odpoczynek przy jesiennym słońcu. Wycieczka była nie tylko czasem odpoczynku, ale także duchowego umocnienia i odnowienia relacji między siostrami. Siostry podkreśliły, że ten wspólnie spędzony dzień przypomniał, jak ważne są chwile bycia razem — w prostocie, modlitwie i radości, które zbliżają do Boga i siebie nawzajem.